Powstańcy Wielkopolscy w rodzinie

27 grudnia obchodziliśmy 97 rocznicę wybuchu powstania wielkopolskiego. O jego ważności dla Polski, a zwłaszcza dla Wielkopolski, chyba pisać nie muszę. Warto jednak nadmienić, że w tym zrywie narodowym brali udział nasi przodkowie. 

Poniżej zamieściłam 3 notki biograficzne o osobach nam bliskich, biorących udział w powstaniu i odznaczonych Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym. Możliwe, że było ich więcej, a ja jeszcze do tych informacji nie dotarłam...

Tym wymienionym, i tym niewymienionym, Bohaterom z naszej rodziny i nie tylko, wszystkim biorącym udział w powstaniu wielkopolskim: Cześć Ich pamięci!

Chudy Michał

Rodzice: Marcin, Maria

Ur.: 1899-09-13, Duszniki (Szamotuły PL)

Uchwała Rady Państwa nr: 12.06-0.958 z dnia 1957-12-06

Opis:

Chudy Michał brał czynny udział w Powstaniu wielkopolskim od 7.01.1919 r. do 20.02.1919 r. W okresie tym walczył z bronią w ręku pod dow. por. Czarneckiego w oddziale kawalerii w Poznaniu, następnie pod Zbąszyniem, Nakłem, Notecią. Po zakończeniu powstania został zwolniony.

Staszewski Leonard Maksymilian

Rodzice: Józef, Maria

Ur.: 1877-10-06, Opalenica (Nowy Tomyśl PL)

Uchwała Rady Państwa nr: 12.18-0.746 z dnia 1968-12-18

Opis:

Staszewski Leonard jest organizatorem pierwszej Rady Robotniczo - Żołnierskiej na terenie Opalenicy. Dnia 14 listopada 1918 r. został wybrany na przewodniczącego Rady i jako gorliwy Polak starał się umacniać władze Opalenicy w duchu czysto polskim. Gdy po kilku dniach niemiecki burmistrz miasta Opalenicy Gerlach oraz kierownik niemieckiej szkoły powszechnej - zaciekły hakatysta i polakożerca Gruhn, zażądali natychmiastowego rozwiązania Rady Rob. - Żołnierskiej.

Bober Leonard

Rodzice: Michał, Wiktoria

Ur.: 1899-10-25, Trzcianka (Nowy Tomyśl PL)

Uchwała Rady Państwa nr: 12.06-0.958 z dnia 1957-12-06

Opis:

Bober Leonard brał czynny udział w Powstaniu Wielkopolskim 1918/19 - od 29 grudnia do 20 lutego pod dowództwem por. Klemczaka. W okresie tym brał czynny udział z bronią w ręku w okolicy Zbąszyń-Chrosnica. Po zakończeniu Powstania pozostaje w służbie wojskowej W.P. od lutego 1919 r. do 16 września 1922 r.w 2 pułku Strz. Wlkp., poczem zostaje zwolniony do rezerwy.

* Biogramy pochodzą ze strony http://powstancy-wielkopolscy.pl/

KONKURS organizowany przez More Maiorum.

Wygraj poradnik M. Nowaczyk „Poszukiwanie przodków. Genealogia dla każdego”!

Co należy zrobić, by wygrać?

1. Napisz tekst, w dowolnej formie, w którym opiszesz przodka lub krewnego, z którego jesteś najbardziej dumny. Dodatkowym atutem będzie uzasadnienie wyboru.
2. Do tekstu możesz dołączyć trzy ilustracje – fotografie, skany metryki, dokumentów i in.
3. Tekst może liczyć MAKSYMALNIE 4,5 tys. znaków (ok. 1,5 strony A4 przy kroju pisma Times New Roman, rozmiar 12, interlinia 1,5)
4. Wyślij tekst na adres: redakcja@moremaiorum.pl do 31 grudnia 2015 r. do godziny 24.00
5. Wyniki konkursu zostaną opublikowane najpóźniej 15 stycznia 2016 r.

http://www.moremaiorum.pl/wygraj-poradnik-m-nowaczyk-poszukiwanie-przodkow-genealogia-dla-kazdego/

Sprawy bieżące

Bardzo dziękuję za wszystkie nadesłane wiadomości w ostatnim czasie. To bardzo miłe, że coraz więcej osób interesuje się historią własnej rodziny, nawet jeśli nie są to osoby powiązane z moimi poszukiwaniami.

Wiele się wydarzyło od mojego ostatniego postu, ale o tym innym razem (awaria klawiatury nie ułatwia mi pracy ;-) ). Cały czas szukam informacji, które pozwolą jak najwięcej dowiedzieć się o korzeniach naszego rodu. Oczywiście, jak zawsze :-), zapraszam do współpracy i przesyłania wiadomości o swoich bliskich. 

Dziś zamieściłam aktualizację zakładki GENEALOGIA, zachęcam do przejrzenia, a także jej uzupełnienia.

Pozdrawiam,

Katarzyna

VIII Dzień Genealoga

Archiwum Archidiecezjalne w Poznaniu oraz Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne „Gniazdo" we współpracy z Bramą Poznania zaprasza na VIII DZIEŃ GENEALOGA, który odbędzie się 26 września.

Program:

I. Otwarcie wystawy drzew genealogicznych - Poznaj swoją przeszłość

godz. 10:00 / miejsce - Brama Poznania ICHOT, ul. Gdańska 2

II. Konferencja genealogiczna

godz. 11:00 / miejsce - Archiwum Archidiecezjalne w Poznaniu, ul. ks. Ignacego Posadzego 2

1. Elektroniczny indeks do ksiąg konsystorza poznańskiego - archiwalną pomocą informacyjną dla genealogów

dr Magdalena Biniaś - Szkopek, UAM Poznań /  Biblioteka Kórnicka PAN

2. Prasa jako źródło genealogiczne

ks. dr Jan Maria Musielak, Archiwum Archidiecezjalne, Poznań

Przerwa na kawę

3. Zmiany w przepisach USC i ewidencji ludności

Jacek Lichocki, WTG „Gniazdo"

4. Szkolnictwo powszechne w Poznańskiem w okresie zaborów

mgr Sebastian Mazurkiewicz, Dyrektor Muzeum Regionalnego im. Dzieci Wrzesińskich, Września

Marianna Bober zd. Obst

Dziś chciałabym Wam opowiedzieć moją historię związaną z Marianną Bober z domu Obst. Jest to moje małe odkrycie w dniu dzisiejszym i postanowiłam się nim od razu podzielić. :-)

Marianna urodziła się 23 stycznia 1906 roku, w Troszczynie. Była córką Antoniego i Bronisławy z domu Zielińskiej. Była ich 10 dzieckiem z 12. Nie wiedziałam wiele o jej życiu, dowiedziałam się, że wyszła za mąż za mężczyznę o nazwisku Bober. Imię nie było mi znane. Próbowałam kiedyś znaleźć coś więcej na jej temat, ale bezskutecznie. 

Wczoraj przeglądając różne bazy i portale genealogiczne, znalazłam stronę prowadzoną przez pana Miłosza Bobera. Wśród jego przodków znalazłam moją Mariannę! Według podanych przez niego danych Marianna wyszła za Leonarda Bobera urodzonego 25.10.1899 r., w Trzciance. Dalej pan Miłosz podaje, że Leonard był uczestnikiem Powstania Wielkopolskiego. Zmarł w 1983 roku, w Dusznikach. Jeszcze wtedy nie zapaliła mi się w głowie czerwona lampka. Dziś powróciłam do tego tematu, jeszcze raz przeczytałam te dane i ... olśnienie. Jeśli Leonard Bober był Powstańcem Wlkp. to powinnam mieć o nim jakieś informacje. W listopadzie 2014 roku odwiedzałam z tatą groby powstańców pochowanych na cmentarzu dusznickim, upamiętniające je na fotografii, aby można nimi uzupełnić Listę odznaczonych Wielkopolskich Krzyżem Powstańczym. Otworzyłam mój katalog i ... wszystko się zgadza. Mam zdjęcie, dane się zgadzają... To jest on. I tu punkt dla mnie najważniejszy, Leonard nie jest pochowany w grobie pojedynczym, tylko spoczywa wraz ze swoją małżonką. Będąc przy ich nagrobku nie byłam świadoma, że stoję nad grobem własnej cioci! 

Genealogia potrafi zaskakiwać! Poniżej zamieszczam opis udziału Leonarda Bobera w Powstaniu Wielkopolskim pochodzący ze strony: http://powstancy-wielkopolscy.pl

Bober Leonard brał czynny udział w Powstaniu Wielkopolskim 1918/19 - od 29 grudnia do 20 lutego pod dowództwem por. Klemczaka. W okresie tym brał czynny udział z bronią w ręku w okolicy Zbąszyń-Chrosnica. Po zakończeniu Powstania pozostaje w służbie wojskowej W.P. od lutego 1919 r. do 16 września 1922 r.w 2 pułku Strz. Wlkp., poczem zostaje zwolniony do rezerwy.

Co nowego...

Ostatnio nie zamieszczam tutaj wielu nowości, ale wynika to z prac przygotowawczych do wystawy. Porządkuje posiadane informacje, uzupełniam braki. Przy tej okazji pojawiło się wiele nowych wątków, niezmiernie ciekawych - dowiedziałam się o kolejnych osobach zamordowanych w Katyniu, Auschwitz, o osobach walczących w Powstaniu Wielkopolskim. Są to osoby, z których możemy być dumni. Mnie taka duma rozpiera, że moi bliscy potrafili stanąć w obronie polskości. Mam nadzieję, że po oddaniu projektu uda mi się przygotować, choć króciutkie notki biograficzne o tych osobach. Warto upamiętnić ich bohaterstwo.

Wracając jednak do wystawy, miałam wiele pomysłów odnośnie przedstawienia naszej rodziny. Niestety w większości nie da się ich zrealizować. Ze względu na to, że brakuje mi wielu zdjęć, zdecydowałam się o nie publikowaniu żadnych, aby projekt był jednolity. Miałam zamiar pojechać w kilka miejsc, aby odnaleźć pewne dane, ale został skrócony termin oddawania prac do połowy sierpnia, więc i te plany musiały ulec zmianie. Pomimo tego postaram się przedstawić, jak najrzetelniej historię naszej rodziny, na podstawie aktualnego stanu mojej wiedzy i informacji, które uda mi się zebrać do tego czasu.

Jeśli ktoś ma ochotę włączyć się w ten projekt, bardzo serdecznie zapraszam. Nie potrzeba wiele, jeśli widzicie w wykazie, że brakuje jakieś daty, a może ktoś nie został dodany, proszę o informację. Bardzo mi to ułatwi pracę.

Aha, i jeszcze ważna rzecz, w projekcie tak, jak i na stronie nie zostaną opublikowane daty dotyczące osób żyjący, proszę się nie obawiać ;-)

Pozdrawiam, Kasia

Wystawa Drzew genealogicznych

Kilka dni temu na stronie Wielkopolskiego Towarzystwa Genealogicznego GNIAZDO ukazało się następujące ogłoszenie:

"Pod koniec września organizujemy, wspólnie z Archiwum Archidiecezjalnym w Poznaniu, coroczne spotkanie - DZIEŃ GENEALOGA. W tym roku będzie można umieścić w ICHOCie - Brama Poznania własne drzewa genealogiczne lub tablice Wywodu Przodków. W trakcie spotkania nastąpi uroczyste otwarcie wystawy Drzew genealogicznych, które będą w ICHOCie przez kilka miesięcy. Oczywiście nie będą prezentowane oryginały a ich kopie. Osoby chętne do umieszczenia swoich drzewek proszę o kontakt z Asią Lubierską w celu ustalenia szczegółów technicznych."

Pomyślałam sobie, że warto wziąć w tym udział, dlatego mam prośbę o czynne włączenie się w ten projekt. Myślę, że będzie to piękny wyraz pamięci o naszych bliskich. W związku z tym ponawiam prośbę o podzielenie się zdjęciami i informacjami dotyczącymi ich życia. Byłoby cudownie, gdyby udało się każdy wpis powiązać ze zdjęciem. Będę wdzięczna za okazaną pomoc.

Dobrej niedzieli! :-)

Chojnaccy i Bonia

W ostatnich dniach, w oparciu o akta metrykalne, rozbudowałam dwie gałęzie drzewa rodzinnego, a mianowicie dzieci Wincentego Chojnackiego oraz potomków Ludwiki (Staszewskiej) i Walentego Bonia. Obie te rodziny wywodziły się z Opalenicy i okolic.
Szczegóły w zakładce "Genealogia" :)
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.

Zamiast wstępu...

"Każdy z nas ma przodków. Każdy z nas skądś przychodzi.

Prawie każdy z nas niesie ze sobą zapach domu, z którego wyszedł, jego obraz, jego odgłosy.

Jeśli ktoś tego nie ma, nie pamięta, ma poczucie głębokiej krzywdy. Jest sierotą. Sieroctwo to jedno z największych nieszczęść, jakie mogą dotknąć człowieka.

Większość pamięta swój dom. Pamiętamy rodziców, dziadków. Wiemy o nich. Jak wielu jednak, zwłaszcza w ostatnich dziesięcioleciach, nie sięga tą wiedzą poza pokolenie swoich rodziców, dziadków, czasem pradziadków. O tych dawniejszych nie wiemy po prostu nic. Nie wiemy kim byli, jak wyglądali... Jakie było ich życie, radości, tragedie... A przecież taka niewiedza to też rodzaj osierocenia, tyle że mniej dotkliwy.

Każdy z nas ma przodków, nie każdy jednak o nich wie. 

Nie ma rodów starszych i młodszych. Zwroty "stary ród", "stara rodzina" znaczą w końcu tyle tylko, że ta rodzina przechowała pamięć o sobie, o swoich przodkach. Niektórym tę wiedzę przechowywać było łatwiej, zaczęli gromadzić ją wcześniej. Zawsze był jednak tego gromadzenia początek, ktoś to rozpoczął. Ktoś zatrzymał proces zapominania. Bardzo szybki proces. Ktoś zapisał to, co przekazali mu starsi od niego. 

Historię narodów spisali kronikarze. Narody wspominają ich z szacunkiem. Każda rodzina ma swoją historię, choć nie każda swoich kronikarzy."

Opublikowano w "Verbum Nobile" nr 1/1992 

Przedruk z pisma "Pomerania" z 1989 r.